Jak współpracować z…czyli czym się różni ASAP od SEO

Posted on 18 marca, 2013

0


Z blogerami warto współpracować, prawda? Ale nie jest to wcale takie łatwe  i dlatego co rusz powstają podpowiedzi jak „to robić” skutecznie i z korzyścią dla obu stron. Obserwacja wyrastających jak grzyby po deszczu takich poradników spowodowała, że zaczęłam się zastanawiać:  jak się współpracuje z organizacjami pozarządowymi? Według mnie: różnie, z różnym skutkiem, różnymi doświadczeniami po drodze i z różnych przyczyn. Czasem oczywiście, „bo Wasza idea mi się podoba i chcemy Was wspierać”. Ale chyba nikt nie jest tak naiwny, żeby uwierzyć, ze w każdym przypadku jest to cała prawda. I nie musi być! Z organizacją pozarządową naprawdę można współpracować również z przyczyn egoistycznych i też  mieć  z tego korzyści dla obu stron.

Przede wszystkim musi być jednak idea i konkret. Zróbmy coś dla samego zrobienia nigdy nie wypali. Do coca coli też nie pójdziesz i nie powiesz: „piję wasz napój codziennie rano. Zróbmy coś szalonego.” Nie zawsze musi być to akcja skrojona na jeden raz i dla jednej organizacji. To może być równie dobrze udostępnienie narzędzi czy produktu. Bo taka organizacja non-profit może być dobrym testerem narzędzia, która w warunkach polowych odnajdzie bugi i podpowie czego użytkownik jeszcze będzie potrzebować. NGO może być też źródłem dobrego case’a, a przy okazji case’a miłego i ciekawego wizerunkowo -nasze narzędzie jest świetne – zobaczcie jak zadziałało i pomogło „naprawić świat”.  

Najważniejsze jest jednak  bycie szczerym. Od samego początku i do samego końca. Twoim celem jest zbudowanie bazy potencjalnych klientów? To naprawdę nic złego. Powiedz o tym od razu i nie stawiaj pod ścianą swojego partnera w połowie projektu. Bo przecież organizacja pozarządowa jest Twoim partnerem. Jeśli zaczynasz ją traktować jak kogoś będącego na Twojej łasce, dla którego nie warto się starać – zrezygnuj od razu. Oszczędzisz sobie i ludziom po drugiej stronie stresu i nerwów. Organizacja nawala i o czymś zapomina? Przypominaj i wymagaj. Pamiętaj też jednocześnie, że w ngosach pracuje bardzo mało osób i nie na wszystko jest zawsze czas lub nie każdy wie jak działa świat biznesu i Internetu.  Zaczynając ogarnianie tej działki też nie wiedziałam czym różni się ASAP od SEO;)  Uzbrój się więc w cierpliwość, ale i nie zapominaj o swoich potrzebach.

Czasem może zachowujemy się jak Junior Brand Manager, ale naprawdę cieszymy się, że jesteś.

Posted in: biznesy